Czy po zakupie i montażu nowych markowych głośników przez pierwsze kilkanaście godzin traktujecie je w specjalny sposób tzn. nie odkręcacie gałki volume zbyt mocno?
No i czy jest jakaś zauważalna różnica przed i po wygrzewaniu...
i jeszcze jedno jakiej klasy głośniki należałoby wygrzewać czy phase psc 165.20 należy do tego przedziału markowego ?
lukas_78, każdy głosnik należy wygrzać przez około 40 godzin bass na zero i wysokie też na 0 po około 20 godzinach można dać głośniej do 3/4 zobaczysz po tym czasie dużą różnice w jakośći i barwie dźwięku
każdy głosnik należy wygrzać przez około 40 godzin bass na zero i wysokie też na 0
Hmmm, u mnie podczas wygrzewania głośników z basów i sopranów korzystałem normalnie, w granicach rozsądku, z głośnością nie szalałem. Po ok. 40 godzinach faktycznie grały lepiej. Głośniki to Rainbow SLC 265.
Ja non stop słucham na zero bas i cała reszta, wygrzewałem nie przekraczając skali 30 przez jakieś 3 dni za kółkiem po 12h jazdy [ Skala w Nakamichi 0-60]
Różnica jest, spora.
Pozdrawiam
Tymek
Życie jest bezwzględne nie lituje się nad nikim...
Pokój jego duszy...KRIS 27.09.03 BMW serii 3... Radość z jazdy.
Dokladnie tak jak ja 8)
U mnie wygrzewanie polegalo na tym, ze nie wiedzialem ze cos takiego sie robi ops:
A wiec w pierwszych godzinach sluchania byl max itd., dobrze ze nie mialem w tedy wzmaka. :roll: Roznicy jezeli nawet byla to nie zauwazylem (hertz ESK165s) :roll:
Wygrzewanie głośników zmienia ich parametry i słychać to. Myślę, że z tym wygrzewaniem nie ma co przesadzać, bo same dojdą do optimum po krótkim czasie. Konstruując domowe zestawy wygrzewa się głośniki do pomiarów bo zmieniają one swoje parametry i bez wygrzania trudno byłoby zaprojektować optymalna obudowę i projektować zwrotnicę (np częstotliwość rezonansowa spada o 3-5 Hz). Tak więc, wygrzewałem woofery (bo to o nie chodzi) specjalnym programem komputerowym, który dawał takie śmieszne niskie częstotliwości, że głośnik mocno pracował a nic nie było słychać, co było metodą bardzo przyjazną dla środowiska. W aucie myślę, że te 2-3 dni normalnego umiarkowanego grania powinno doprowadzić głośniki do optimum. Cały czas się jednak zastanawiam czy wygrzewanie rzeczywiście słychać w car audio .... czy to tylko wrażenie :diabelski_usmiech . W domowym audio różnica jest.
Komentarz